Środa 12 listopada 2025 | Imieniny: Renaty, Witolda, Czcibora

Rejestracja Zaloguj się
RADIO KWIDZYNIAKÓW
AVIVA - SPRAWDZAMY JAKOŚĆ KWIDZYŃSKIEGO POWIETRZA - KLIKNIJ TUTAJ

Sport > Zawodowy

ENERGA BANK PBS MMTS KWIDZYN - AZOTY PUŁAWY 35:30 (16:10)

Kwidzyniacy pewnie pokonali u siebie Azoty Puławy 35:30. Czerwono-czarni prowadzili nieprzerwanie już o 5 minuty gry. Graczem MVP tego spotkania wybrano Łukasza Zakretę, który zaliczył świetny występ w bramce gospodarzy.

 

Początek meczu to błędy i niedokładności z obu stron, a na pierwsze trafienie kibice musieli czekać do 2 minuty. Wówczas to skutecznym rzutem popisał się Michał Czarnecki, a w rewanżu piękną wkrętką ze skrzydła popisał się Dmytro Artemenko. Na kolejną bramkę goście czekali jednak do 6 minuty (Szymon Działakiewicz). Kwidzyniacy stopniowo zdobywali coraz większą przewagę, w czym spora zasługa świetnie dysponowanego Łukasza Zakrety. W dużej mierze dzięki jego interwencjom po 7 minutach szczypiorniści MMTS-u prowadzili 5:2, a w 15 minucie - 9:5. Z każdą minutą podopieczni trenera Bartłomieja Jaszki czuli się swobodniej, natomiast goście wydawali się pogodzeni z wydarzeniami na parkiecie.  

W 17 minucie, po golach Jovana Milicevica i Michała Czarneckiego, a także udanej interwencji Łukasza Zakrety gospodarze prowadzili już 5 bramkami (12:7). Trener puławian poprosił wówczas o czas dla swego zespołu. Nie wpłynęło to zbytnio na obraz gry. Z dobrej strony pokazał się natomiast Michał Potoczny, którego trafienia pozwoliły kwidzyniakom zakończyć pierwszą połowę meczu przy prowadzeniu 16:10.  

Druga odsłona rozpoczęła się od bomby Szymona Działakiewicza, którą w bezpośrednim starciu wybronił Łukasz Zakreta. Kapitan kwidzyńskiego zespołu dwoił się i troił w bramce gospodarzy, dzięki czemu nasza drużyna szybko powiększała swoją przewagę. W 40 minucie, po serii trafień Michała Bekisza, Konrada Pilitowskiego i Piotra Papaja, czerwono-czarni prowadzili 23:14. Trener Patryk Kuchczyński poprosił wówczas o czas dla swojego zespołu i tym razem uwagi szkoleniowca przyniosły wymierny skutek. Puławianie wznowili grę od zdobycia 5 bramek przy zaledwie jednym trafieniu miejscowych i przewaga zmniejszyła się do 5 trafień.  

Jak się okazało różnica ta utrzymała się do końca spotkania. Zwycięstwo kwidzyniaków w 60 minucie przypieczętował Michał Potoczny i mogliśmy cieszyć się ze zdobycia kolejnego kompletu punktów.  

Energa Bank PBS MMTS Kwidzyn - Azoty Puławy 35:30 (16:10)  

MMTS: Zakreta, Chruściel - Stempin, Łazarczyk 5, Bekisz 6, Milicević 1, Potoczny 5, Papaj 6, Pilitowski K. 4, Malczak, Landzwojczak, Skierka 1, Mucha 3, Czarnecki 4.  

Karne: 4/4  

Kary: 8 min. (Landzwojczak x 2, Skierka, Bekisz)  

Azoty: Petkovski, Ciupa - Racotea 3, Savytskyi 1, Łyżwa 2, Artemenko 4, Wisiński 1, Działakiewicz 6, Jaworski 4, Cacak 1, Antolak, Curzytek, Bereziński 2, Komarzewski 6.  

Karne: 3/4  

Kary: 10 min. (Racotea x 2, Działakiewicz, Cacak, Wisiński)

Oceń artykuł
Autor: oprac. źródło MMTS | Niedziela 19 października 2025 | 000 330
FLP MAM PROGNOZA POGODY
Prawa autorskie 2010 - 2025 © Puls Kwidzyna | Projekt i wykonanie Studio Siedem